System kształcenia za Oceanem jest w bardzo dużym stopniu odmienny od tego, co typowe jest na kontynencie europejskim, a w Polsce w szczególności. Poniżej przygotowaliśmy kompendium wiedzy, zbierające podstawowe informacje w pigułce. Przedstawiamy, jak wygląda amerykański rok szkolny.
Różnice w szczególności widziane są między amerykańskim a polskim systemem kształcenia w kontekście nauki na etapie szkoły średniej. Generalnie, podczas gdy my uchodzimy za praktycznych. Nadrzędnym celem tamtejszego kształcenia, w zasadzie na każdym etapie, a w szczególności w szkole średniej, jest rozwój talentów oraz nastawienie się na to, aby nauczyciel pokazywał uczniom jak stać się samodzielnym, zaradnym życiowo. Istotne jest zwłaszcza ograniczenie do minimum wkuwania teorii, na rzecz analizowania, zdobywania przydatnej na co dzień wiedzy. Chodzi o to, żeby się starać myśleć indywidualnie, mieć swoje zdanie, być otwartym i realizować się w jednym konkretnym kierunku.
Diametralnie odmienny jest także styl zajęć. Prowadzenie lekcji jest kompletnie inne, ponieważ tam się realizuje badania, analizy, doświadczenia, interpretacje, a więc chodzi o to, żeby konkretną wiedzę zdobywać w ramach uczenia się dosłownie na lekcji, a nie jedynie słuchania wykładów po to, aby spędzać czas poza murami szkolnymi na ślęczeniu nad książkami. Nie ma teorii która jest kłopotliwa do zrozumienia oraz bardzo czasochłonna do zapamiętania. Dzięki temu, jeśli ktoś w czymś jest dobry, to od razu rzuca się to w oczy na kilku pierwszych zajęciach.